poniedziałek, 17 grudnia 2012

Bóg się rodzi....

             
Ktoś pukał do drzwi naszych, aleśmy nie słyszeli.
Ledwo starczyło czasu opłatkiem się podzielić.

Ktoś odszedł z naszych domów ... wędruje, puka dalej,

A my, dla nieznajomych, stawiamy biały talerz.

Takeśmy się spieszyli, kłócili i cieszyli,

Że wszystko pogubili z tej najważniejszej chwili.

Życzymy najlepszego, opłatek każdy kruszy

I nikt nie wie dlaczego samotność mamy w duszy
.     
                                                                  Ernest Bryll


Z okazji nadchodzących Świąt Bożego Narodzenia wszystkim, którzy zechcieli śledzić moje zapiski, pragnę życzyć: wiele empatii w szarej codzienności dnia powszedniego, umiejętności samodzielnej analizy i syntezy otaczającej nas rzeczywistości, serdecznej wyrozumiałości spotykanych ludzi i bezwarunkowej miłości najbliższych nam osób
                                                                                                               Kura Domowa

poniedziałek, 10 grudnia 2012

Sezon polowań

Sobotni poranek powitał mnie mailem Phila Gordona asystenta sekretarza of State for Bureau of European and Eurasian Affairs, który informuje ( tysiące  sygnotariuszy petycji o powołanie międzynarodowej komisji do wyjaśnienia katastrofy smoleńskiej) iż kolokwialnie mówiąc, USA mają na to wyłożone. Odsyła  nas , o ironio, do raportu MAK i komisji Millera, w swej ignorancji pomijając ustalenia amerykańskich bądź co bądź, naukowców dr Nowaczyka i prof.Biniendy. No cóż, prezydent Obama uzyskał reelekcję, więc pora dotrzymać obietnicy złożonej Miedwiediewowi i zwiększyć elastyczność.
Przekaz poszedł w eter.
W niedzielny poranek zwolennik "mowy miłości" rzucił puszką czarnej farby w jasnogórski obraz Czarnej Madonny. To kolejny, po zajściach pod Krzyżem na Krakowskim Przedmieściu i nie przyznaniu TV TRWAM miejca na muksie, przystanek w drodze spychania niepokornych katoli do kruchty. Ciekawe czy pan ks. Boniecki podobnie jak z Nergalem, teraz strzeli sobie fotkę z nieinspirowanym Jerzym D. Czy nadal milczeć będą purpuraci Nycz i Dziwisz?
Poniedziałek natomiast przyniósł między innymi wypowiedź szwendającego się mędrzca wieszczącego, iż wszystko idzie w kierunku wojny domowej:" ludzie ci doprowadzą(w domyśle wstrętni pisowcy wspierani przez rydzoli z Torunia) do zwarcia, bijatyk i strzelania włącznie". Ciekawe skąd , taka prorocza pomroczność jasna ubolka? Czy poznał plany komisji TW Znaka? Czy też otrzymał instukcje od Spawacza?
Dzisiejszy dzień zakończyła wieść o tragicznej śmierci eksperta lotniczego Krzysztofa Zalewskiego, wypowiadającego się na temat katasrtofy smoleńskiej. Tym razem seryjnego samobójcę wyręczył prawdopodobnie sobowtór Cyby.
No cóż, zbliża się 31 rocznica wprowadzenia stanu wojennego, zbrodniarze tego okresu nadal pozostają bezkarni. Natomiast ich młodsi koledzy z razwiedki, bardzo starają się, by zatrzeć pamięć tamtych zbrodni. Jak mogą odwracają uwagę społeczeństwa od nadchodzącej daty, a przy okazji prowadzą wojnę przeciw znienawidzonym "oszołomom", "katolom", "kaczystom", itd., itp.Sezon polowań otwarty...

sobota, 1 grudnia 2012

Himalaje absurdu


Zaczęło się od „świętego” oburzenia pediatry Bartusia na bezczelne wykorzystywanie chorych dzieci w grze politycznej, oczywiście przez znienawidzonego Kaczora, ale nie Donalda( do  leminżej wiadomości). No cóż, młody, wykształcony lekarz z wielkiego Szczecina, mógł nie wiedzieć lub nie  pamiętać, konferencji prasowej pani Hanki zorganizowanej w hospicjum podczas wyborów w 2005 roku.
Następna odsłona to powołanie przez premiera Donalda "nowej rady przeciwko ksenofobii i nietolerancji", która podejmie kroki na rzecz wyeliminowania zjawiska tzw. mowy nienawiści z przestrzeni publicznej. Na jej czele stanął człowiek premiera do specjalnych poruczeń, dzielny minister Boni( ACTA, likwidacja funduszu kościelnego). Najbardziej ministra Boniego przeraża to, co dzieje się w internecie i „co dzieje się podczas niedzielnych kazań w wielu kościołach, gdzie padają słowa deprecjonujące - w sposób poza wszelką normą - polski rząd”. No i doszliśmy do sedna sprawy. TW Znak zapewne pamięta czasy, gdy rzecznik rządu niejaki Urban, nazywał msze św. za Ojczyznę, błogosławionego już dziś ks. Jerzego, „seansami nienawiści”. Czy Boni zamierza czerpać z jakże bogatych doświadczeń peerelowskiej bezpieki, dla której ongiś pracował? Czy może to jest recepta na rosnące bezrobocie, także wśród cmentarnych kolesi? Przecież trzeba będzie zwiększyć armię agentów, którzy wyposażeni w dyktafony rozejdą się po kościołach, by nagrywać kazania. Znów ktoś zarobi. Mohery zapłacą, są bogaci… duchem.
A Europa w swojej liberalnej demokracji z aplauzem przyklaśnie, bo za habit i krzyż dyrektorka polskiej szkoły katolickiej została usunięta z zajęć w szwajcarskiej szkole pod patronatem ONZ. Były to zajęcia dotyczące praw człowieka( sic!). Ponoć w prawie szwajcarskim, a szczególnie genewskim, bardzo restrykcyjnie podchodzi się do kwestii manifestowania religijności w szkole.  Pikanterii całej sprawie dodaje fakt, iż wobec grupy angielskich uczennic i nauczycieli – muzułmanów, o takowych restrykcjach nawet nie wspomniano.
Witam w eurolandzkim matrixie